Nie ma tu nic do jarzenia: Mój kolega hoduje gady (wymienione w poprzednim poście). Biegam do niego codziennie, trochę pomagam i obserwuję - a więc wiem jak to wygląda, ale doświadczenia nie mam(może poza paroma ciosami szalonego legwanika). No w końcu po rozterkach się zdecydowałam: jaszczurka. lampartki są w porządku, ale agam nie znam, więc, proszę, napiszcie, czy to prawda, że są takie szybkie i "gryzące"?
pozdro,
Bazia