Robert - sie zgadza, tylko zle zrozumiales mnie z tymi rozowymi ciuszkami i cienkim glosikiem. Podajac ten ze tak powiem "stereotyp", chcialem ukazac, ze jestem krytyczny w stosunku do osob, ktore swoja "seksualnosc" przedkladaja nad wszystko inne. Taki sam mam stosunek do playboyow wsi i prostytutek. Nie akceptuje takich ludzi i nie chce miec z nimi do czynienia.

Generalnie zreszta w kontaktach z ludzmi chyba najwazniejsze jest to, jakim ktos jest czlowiekiem.