hoduję ponad 2 lata samiczkę, jest bardzo oswojona, przychodzi, jak się do niej "cmoka" trzymam ją w klatce i nie przegryzła, te klatki są zrobione tak, aby szczur nie miał sie o co zaczepić
czyli nie ma takiej mozliwości, aby się wydostał
hoduję ponad 2 lata samiczkę, jest bardzo oswojona, przychodzi, jak się do niej "cmoka" trzymam ją w klatce i nie przegryzła, te klatki są zrobione tak, aby szczur nie miał sie o co zaczepić
czyli nie ma takiej mozliwości, aby się wydostał