Są preparaty na mrówki.
Nie pamietam nazwy, ale w OBI chyba powinni wiedzieć. To były takie jakby kuleczki. Rozsypywał się ja na trasie wędrówania mrówek. One to brały i zanosiły do gniazda, tam je szlag trafiał, bo to trujące dla nich było.
Są preparaty na mrówki.
Nie pamietam nazwy, ale w OBI chyba powinni wiedzieć. To były takie jakby kuleczki. Rozsypywał się ja na trasie wędrówania mrówek. One to brały i zanosiły do gniazda, tam je szlag trafiał, bo to trujące dla nich było.