Szkoda, ze nikt nie wpadl z taka inicjatywa w moim miescie... a naprawde byloby i miejsce i mozliwosci organizacyjne.
Niestety Trojmiasto to dla mnie za daleko, ale sam pomysl mi sie podoba ;] Mialem nieraz okazje widziec, jak tego typu bractwa funkcjonuja i plan popieram :]




