jesli nie patrze na pyszczek i nie zastanawiam sie czy bedzie mogla jesc robale, to bym powiedzial ze calkiem nieźle. coraz czesciej zmienia pozycje na swoich kamyczkach. kidedy bralem ją do ręki przy zmianie wody w jej rezydencji zaczęła sie wyrywac z reki. nie posądzil bym takiego maleństwa ze moze byc takie silne i tak zwinnie sie wymykac z zamknietej dłoni. na oko jest niezle, ale zobaczymy co bedzie jak w poniedzialek dam jej papu