ostatnio nic sie specjalnie nie dzialo. zrzucila starą skorke i teraz wlasciwie od 2 dni moczy sie w wodzie. skorka wyglada teraz bardzo ladnie, swieci sie i jakos tak swiezo wyglada. 2 dni temu minąl tydzien od operacji , wiec w/g tego co powiedziala pani dr Aleksandra najwiekszy strach mamy za sobą i traszka powinna przeżyc. problem tylko w tym ze nie chce jesc. dalem jej dzis ochotke 1 raz po operacji i nie zwracala na nia uwagi wcale. rusza sie coprawda coraz szybciej i żwawiej. raz jak mi smignela stylem traszkowym przez miske z leczniczą kąpielą to myslalem ze z niej wyskoczy jest juz 2 tygodnie i 3 dni od znalezienia i nie wiem jak dlugo jeszcze pociagnie bez jedzenia