Wszelkie "dezodoranty" mogą oznaczać koniec dla hodowli. Zwłaszcza w słabo przewietrzanym pokoju. W tym wypadku rzeczywiście Twój pokój może być dobrze zabezpieczony. Pamiętaj jednak o przewietrzeniu tego, w którym użyto chemii.
Środki w postaci takich palonych "spiralek" chyba nie szkodzą owadom (miałem okazję przetestować), te raczej działają odstraszająco.
Jednak proponowałbym zrobić prostą moskitierrę na okno, by uniknąć nieproszonych gości. Jeśli możesz uniknąć chemii, zrób to.