No cóż,błąd czy nie błąd.Każdy bierze odpowiedzialnosc za to co robi.Podstawa to umieć sie opowiedziec po jakiejs stronie,i potrafic przy tym wytrwac.
Tak jak juz napisałem-cała ta dyskusja jest czysto teoretyczna.Nikt z nas nie pozna odpowiedzi az do momentu kiedy i tak juz będzie za pózno by komukolwiek cos podpowiedzieć.Więc powiedzmy ze zakończe ten temat w tym miejscu.
Jesli kiedyś,Ty w Raju dla Zbawionych,zobaczysz mnie smarzącego się w piekle Dantego to mozesz powiedziec"jeden do zera dla mnie".
I tak zresztą nie zmienie zdania ze najgorszym piekłem jest to co sami sobie tworzymy na Ziemi.