ja miałem taką sytuacje ze u mnie w bloku na parterze jest zrobiony ciąg sklepów , był tam takze sklep zoologiczny . Sprzedający tesh lubiał sobie łyknąć winka , zwierzęta tesh nie były w najlepszym stanie , kupiłem tam tylko żółwia czerwonolicego ładną samice - tylko to było OK . Rybki które kupiła moja mama zawsze 2-3 dni i padały , a co okazało sie jak zaczął zwijać interes , że jest podłączony na lewo ze swiatłem do naszej piwnicy , wylatywał na kopach .