Ja uwazam że preparowanie to super rzecz. np.owady nie długo ciesza nas swoim pięknem... a po śmierci naturalnej (choć nie koniecznie)
mogą po smierci na długie lata nas cieszyć swoim widokiem....
ja mysle ze preparowanie to sztuka.
Ja np.spreparowane okazy oddaje bo nie powinno sie zarabiac na hobby