Ja się świerszczami nie bawię. To one "bawią" się ze mną. Nie mam jeszcze wprawy w łapaniu ich i mi ciągle nawiewają.
Swoją drogą to przykre nakarmić zwierzaka czymś czym się bawiliśmy
Ja się świerszczami nie bawię. To one "bawią" się ze mną. Nie mam jeszcze wprawy w łapaniu ich i mi ciągle nawiewają.
Swoją drogą to przykre nakarmić zwierzaka czymś czym się bawiliśmy