-
Re: A mama mowila - nie baw sie jedzeniem... :P
myszka jest fajnym zwierzatkiem, slicznym, zal czasami dawac ja na pozarcie dlugiemu potworowi z dzungli :P
ze szczurami jest troche inaczej, smierdza, maja brzydkie ogonki...
ja gdy przyniose gryzonia do domu na pozarcie to daje odrazu lub czekam do wieczora, ale nie bawie sie nim.
taka zabawa przypomina sytuacje "mamo kup pieska"... a jak piesek urosnie to nie ma kto sie tym zajmowac - wiec piesek jest nie potrzebny... no i wiadomo jak sie to konczy - ulica,azyl,las ...
szkoda zwierzat
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum