Nieee, mnie interesuje to co mysla inni, a co do Ciebie...hmmm, Twoj sceptycyzm i podwazanie tego co mowie /znacznej tego czasci/ moze zdenerwowac / zirytowac/ nawet swietego, a do nich JESZCZE nie naleze ))
Taaak, na pewno dlatego ze zalecasz Vibovit))
Nie wymagam od nikogo bezgranicznego zaufania u stosunku do tego co mowie. Szczerze mowiac, ten przyklad nie byl podany w ramach dyskusji, ale jako such fakt, przyklad, a Ty przyssales sie do niego....
Wyjasnijmy sobie cos- leg na wysypisku- to jest mozliwe, mam tego namacalny, zyjacy dowod, a ludzie z ktorymi rozmawiam SA wierygodni i nie maja powodu zmyslac!
Co do warunkow panujacych na wysypisku- jezeli ktos ma jakies watpliwosci to polecam, zeby sie po nim przeszedl, zrobil pomiary- smierdzaca sprawa, aleczegoz sie nie robi dla "nauki" )) Co do forum, na ktorym nie ma dyskusji...taak masz racje- mialo by mnie ominac szansa spotkania tak czarujacej osoby ja Ty!)) Niewybaczalne))
23 gat -79 osobnikow? Hmmm, to wychodzi ok 3,5 osobnika na gatunek, no gratulacje... jak sie chowaja polowki? Masz tylko glowy czy tylne czesci tez? Wiesz wole wiedziec na zapas- w razie potrzeby sie zglosze! ))
A powaznie- 4 osobniki na gatunek, tego /jak dla mnie / nie mozna jeszcze nazwac hodowla, druga sprawa- ten rozrzut w gatunkach... Wiesz, ostatnio intensywnie rozmawiam z 57-letnim hodowca legow zielonych (Johnattan Waltroth) ze stanu Utah- chowa "zaledwie 85-90 osobnikow- hoduje je od 30 lat i nadal twierdzi, ze nie wie jeszcze wszystkiego - to daje /przynajmniej mi/ do myslenia.
Podawanie witamin nie musi byc wcale stresujace ani nieprzyjemne dla gada - trzeba je tylko umiejetnie "sprzedac" smokowi )
Wierze Ci na slowo , ze masz dobry wzrok, ja mam sokoli... a teraz zapytaj skad wiem, jaki wzrok ma sokol! )))