Powieszenie będzie miało sens, jeśli zrozumiałeś..........
..........Jako jeden z weterynaryjnych, akademickich buraków, który w odróżnieniu od powołanych "anonimów" uważa, że "legwany jedzą liście" - dowód w archiwum.- chętnie się pod owym zdaniem osobiście podpiszę.

ps. Jeszcze prośba - Jeśli kogoś atakujesz - posługuj się proszę konkretami, że nie wspomnę o przedstawieniu się - tak postępują prawi ludzie. A oskarżenia są poważne i wymagają wyjaśnień. Przestały dawno być niewinną dyskusją - stały się niestety wymianą inwektyw.

ps2. na "mieszaniu z błotem" nie zbudujesz niczego -
"Polub ludzi, choćby nawet na to nie zasługiwali...i staraj się (jeśli jesteś w 100% przekonany o swojej racji) przekonywać" - tak mawiał pewien stary "burak" - śp. prof. dr hab. lekarz medycyny weterynaryjnej - ratownik tysięcy zwierząt.