Nie do końca się z tym zgadzam, bo wystarczy zerknąć na to forum i widać ilu ludzi zajmuje się terrarystyką. Do tego weź pod uwagę, ilu ma dostęp do netu lub nie pisze na tym forum- nazbiera się garstka. Specjalizacja to inna sprawa. Jeśli ma się jednak chęci można być dla "piesków i kotków", ale i dla gadów. Będąc chirurgiem można też być ortopedą, znam lekarkę pediatrę, która robi specjalizację z okulistyki. Trzeba chcieć . Sklepy, które miały wąską specjalizację w większości "wyginęły", powstały markety o szerokiej specjalizacji . A i w tym przypadku nie my jesteśmy dla nich tylko one dla nas. Myślę, że takie podejście do sprawy ludzi , którzy chcą zostać weterynarzami dużo by zmieniło . A Tobie Cubante życzę powodzenia w chodowli legwanów . Oby to była parka i niech się rozmnażają . Życzę Ci też dobrego weterynarza w okolicy i obys go nigdy nie potrzebował )). Pozdrówko! Rysiek