Mój sposób był taki(nie polecam go): brałem go na siłe na ręce, ganiałem po terra - trwało to około 2 tyg zanim leg przestał uciekać przedemną. Brałem go czesto na ręce, kładłem go pod lampke na biurku obok mnie-gdzie się wygrzewał. Jest to sposób mału humanitarny ale w moim przypadku skuteczny. Mimo mojego sukcesu polecam inny rodzaj oswajania. Przebywaj długo w okolicach terra - niech leg się do Ciebie przyzwyczai, puźniej możesz zacząć próby karmienia go z ręki (cierpliwości). Dalej juz powinno juz iść wszystko ku dobrej drodze.

Pozdrawiam
Leny