mojego mam juz 4 miesc. i nadal jak go biore na rece to sie straszne stresuje... glaszcze go przez kilka minut i dopiero wtedy sie uspokaja... chociaz wystarcza zmiana pozycji w ktorej siedze i juz nadyma gardziel........ no coz trudny z niego typek.
ale tak naprawde to zalezy od okazu...
pozdr.