Dziękuję za zaproszenie, ale nie skorzystam. Temat umarł i nie ma po co go wskrzeszać. Ludzie mają prawo mieć różne poglądy i je wyrażać. Właciwie nie bardzo wiem o co chodzi w zaproszeniu "mecenasa". Każdy powiedział to co uważał za stosowne i nie wiem o czym mielibysmy dyskutować. W rozmowy o poczuciu humoru i "zaczepnosci" w osobowosci mojej czy Pana Kuby nie dam się wciągnąć. Nie podważałem w żadnym wypadku kwalifikacji zawodowych Pana Kuby, zresztą nie powiedział jasno czym się zajmuje, więc nie wiem skąd taka opinia. Wyraziłem tylko watpliwosć w możliwosci przeżycia legwana w naszych warunkach klimatycznych i zapewniam, że takie wątpliwosci wyraziliby z pewnoscia inni herpetolodzy.
P.S. Pana Michalczaka niestety nie znam, ale chetnie poznałbym.