Spróbuj go usztywnić plastrem chociażby do zapałki i sąsiedniego palca, powyciągaj też konary, aby nie mógł się wspinać. Zasięgnij porady weterynarza. Mój też miał złamaną kiedyś tylną łapę i wyszedł z tego - miał gips. Weterynarz zrobił zdjęcie rentgenowskie i wszystko było jasne. Wyobraź sobie, że mój leg ze złamaną łapą wspinał się po drzewie jakby nigdy nic, a musiało go to boleć. Pozdrawiam ! Rysiek