Zgadzam sie z noradarling co do pomyslu przenoszenia legwana za ogon no ale Loke czesto miewal dziwne pomysly ...
Co do ksiazki Wicia to slyszalam od znajomych hodujacych legwany pare latek i majacych pojecie w temacie, ze zdecydowanie lepiej to sobie darowac .... Lepiej sobie kupic porzadna ksiazke obcojezyczna.