Zamiast brokułów lepiej poproś "babcię" na bazarku o liście rzodkiewki.
Ja dostaję je za darmo w dużych ilościach. Zawsze jak idę na bazarek to "babcia" wciska mi całą reklamówkę tych liści bo nie chce jej się pod koniec dnia sprzątać.
Zamiast brokułów lepiej poproś "babcię" na bazarku o liście rzodkiewki.
Ja dostaję je za darmo w dużych ilościach. Zawsze jak idę na bazarek to "babcia" wciska mi całą reklamówkę tych liści bo nie chce jej się pod koniec dnia sprzątać.