BYWAJĄ CZARNE I CZARNE
Jeśli jest to martwica widać to np. po tym ze jest cieńsza , krzywa i wysuszone (nie unerwiona) zapewne to kwestia czasu aż odpadnie ale ja bym radził udać się do wet. i niech dokona za wczasu amputacji tej czarnej końcówki bo martwica może powoli zjadać dalszą część ogonka (mój Robal tak miał i stracił z 10cm) ogonek powinien zostać amputowany przynajmniej z 0,5cm u małego lega a 1cm u większego powyżej obumarłego miejsca czyli na zdrowym ciele i oczywiście odpowiednio odkażony. Z tego co wiem nie powinien być opatrywany żadnymi plastrami itp. u mojego nie był i jest ok ładnie sie zarosło tylko trzeba pilnować żeby był czysty (przemywać woda utlenioną) ale znowu nie przesadnie nie może tez być cały czas mokry :-)

pozdrawiam
SEB