Miałem ten problem rok temu.
Nie było jeszcze żadnych obrzęków i deformacji - to ponoć późniejsze objawy. Przy bardziej zaawansowanej chorobie.
U mojego lega zauważalne były problemy z poruszaniem się. Wspomniane przez Alicję "niskie łapy". Kaziu nie tyle chodził, co czołgał się odpychając łapami. Do tego dochodziło drżenie łap przy próbie chodzenia, a nawet drgawki całego ciała.
Poza tym widoczny spadek ruchliwości i apetytu.