Bez obaw. Jestem czujny. Wątpię, żeby zwierzaki się zaprzyjaźniły. Ale może zaakceptują nawzajem obecność tego drugiego w domu. I pozostaną obojętne.
Uważnie je obserwuję. Fretka się bawi, legwan ją trochę zaciekawił. Ale na ogół, gdy wyleguje się nieruchomo, jest jej zupełnie obojętny.
Z kolei legwan wzmaga swoją czujność, gdy fretka pojawi się w pobliżu. Terrarium i część pokoju traktuje jako swoje terytorium, a fretka to intruz. I próbuje ją odstraszyć. Raz zrobił to bardzo skutecznie!
Mam nadzieję, że drapieżnik nabierze respektu dla legwanowego ogona. I nie będzie mu wchodził w drogę.
Nie obawiam się też za bardzo tego, że fretka podrośnie. Legwan też! I to sporo.
A poza tym dropieżniki polują, gdy są głodne. A to fretce nie grozi. Zawsze ma pełną miskę.
W każdym razie dzięki za uwagi. I za troskę o oba zwierzaki!!!
Pozdrawiam!