-
Re: Leguś głoduje help
Dziękuję Anecie, Ryskowi i Sebastianowi za obronę
ale też nie bierzcie tego co pisze jakiś Kropek za bardzo do siebie. To forum ma już to do siebie, że od czasu do czasu zdarzają się takie 'ataki'. Przecież nie będę siedzieć i płakać bo jakiś Kropek uważa, że 'Alicja jest be'
) Jego prywatne zdanie, inna sprawa, że inni są zmuszeni to czytać na forum legwanim.
Oczywiście pozwolenie jaszczurkom by decydowały co chcą jeść w sztucznych warunkach ludzkiego domu to nieporozumienie. Legwan będzie chciał jeść ser, wędlinę, doprawioną surówkę, budyń czekoladowy... jest z dala od środowiska naturalnego i jego istynkt staje się nieprzydatny w rozpoznawaniu pokarmów. I po to właśnie potrzebny rozum właściciela. Trochę rozumiem opór co niektórych osób - sama kiedyś byłam taka, wszystko wiedziałam najlepiej, bo mi pan w sklepie powiedział, że mam dawać biały serek, sałate i owoce (to miała być cała dieta). I do tego leguś lubi mięsko, lubi żółty serek, lubi mączniaki. Więc co ktoś się będzie przejmował co pisze taka Alicja ..no ok, w porządku. Ale jeśli dr Robert (zoolog) dr Jarek (weterynarz) powtarzają jak powinna wyglądać dieta lega tysiące razy i nic, to już jest smutne. Chyba sam legwan musiałby przemówić ludzkiem głosem
)
Badania na dzikich legwanach wykazały sporadyczny udział białka zwierzęcego w diecie. Odejście od diety składającej się głównie z białka zwierzęcego wydłużyło średnią życia legów w ogrodach zoologicznych.
Decyzja jak karmić należy do właściela ...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum