Sie ma!


Wiesz, gdyby tak do tego podchodzić, to trzebaby było zamknąć lega w sterylnym pomieszczeniu. W naturze legi też badaj otoczenie językiem, a mimo to nic im nie jest.
Ja moją Gadzinke wypuszczam w lato na dwór i jak do tej pory, na nic nie zachorowała, a wręcz przeciwnie jest w bardzo dobrej kondycji. Takie wypuszczanie legów, na dwór w ciepłe letnie dni dobrze im robi, no ale najpierw trzeba skombinować sobie woliere ogrodową.