Mojego lega nie udało sie "nauczyć" załatwiac w jednym miejscu. Z opisu Alicji wynika że byc może jest to sprawa indywidualna. Pomimo prób mój leg zalatwia sie gdzie popadnie, choć ostatnie 3 dni robi to w baseniku (mam nadzieje że mu się to spodoba).
Pozdrawiam