Czytałem kiedyś o tym terrarium w Pradze. I o zoo. Słyszałem już wcześniej, że miały tam wspaniałe warunki. Jednak słyszeć , a widzieć-to nie to samo! Po powodzi myślałem o tym co stało się ze zwierzętami ( bo dużo z nich utonęło ) i co z gadami. Dzięki, teraz już wiem. Ja też mam nadzieję, że to kiedyś odbudują i będę mógł to zobaczyć. Z Gliwic do Pragi nie jest tak daleko :-) . Pozdrawiam! Rysiek