Rysiek, niestety w Unii też nie jest z tym najlepiej. O ile w Niemczech czy Holandii jest jeszcze jako tako, o tyle np. w Hiszpanii tak samo jak w Polsce albo gorzej
Nie mówię nawet o gadach, ale szczeniakach i kociętach trzymanych w kojcach na wystawach sklepów zoo. Widywałem takie w Barcelonie, Sewilli i różnych "dziurach". Bardzo smutny widok.
Niestety nie ma przepisów ogólnounijnych dotyczących warunków i norm dla sklepów zoo i prywatnych właścicieli i każdy kraj robi co chce.