Opuchnięty jeden palec to raczej uraz niż objaw choroby . Nie należy jednak czekać na objawy, tylko zapewnić takie warunki, aby nigdy do choroby nie doszło. W tym wieku legwany szybko rosną i dobrze jest zapewnić im dietę wzbogaconą w wapno , witaminy i UV. Kości "przybierają" na masie , a do tego potrzebny budulec-wapno. Żeby zapewnić dobre wchłanianie wapna potrzebna D3, którą legwan sam "produkuje" pod wpływem UV. To stwierdzili ludzie, którzy poświęcili dużą część swojego życia legwanom i innym gadom. Ja się tego trzymam i raczej nie myślę czy to słuszne. Nie prowadziłem badań i nie ten kierunek mojego wykształcenia. Co do małej ruchliwości wielu legwanów pozwolę sobie zacytować fragment książki, którą mam. Cyt. " Legwan jest zwierzęciem ospałym- 96% czasu spędza bezczynnie, 3% czasu poświęca rozrodowi, a zaledwie 1%- odżywianiu. To duże , nonszalanckie zwierzę nie musi się wcale poruszać, aby zdobyć pokarm. W porze deszczowej żywi się głównie na miejscu, w porze suchej jada mniej". Mój legwan gdy był mały był bardziej ruchliwy. Biegał po mieszkaniu, skakał po kwiatach. Z wiekiem ( i wzrostem ) to się zmienia. Też pochodzi po domu, ale szuka ciepłego miejsca ( latem słoneczny balkon ) i tam potrafi leżeć godzinami bez ruchu. Pozdrawiam! Rysiek