Reptimineral H? Próbowałem to podawać starszemu. Ale jak tym posypałem jedzenie, to nie tknął. Podobnie z maluchem...
Młodemu na razie odpuszczam podawanie czegokolwiek na siłę. Jest u mnie 10 dni. Niech się trochę "zadomowi", odrobinę oswoi... Ale za parę tygodni, jeśli nie zacznie jeść preparatów, to trzeba będzie użyć strzykawki. Będzie stres, ale nie chcę, żeby się powtórzyła historia ze starszym legiem.
Jemu, jak pisałem, wapno podaję do pyska strzykawką. Codziennie.
Dwa razy w tygodniu dodaję do tego vit A+D3.
Jeśli się podaje różne preparaty równocześnie trzeba uważać. Niekórych preparatów nie można łączyć, bo wchodzą ze sobą w reakcje.
Z wapnem można podać np. A+D3 (w końcu D3 wspomaga wchłanianie wapnia), ale już w żadnym wypadku np. vit C.
Witamina C wiąże wapń i zafundujemy legowi kamienie nerkowe (o ile legi mają nerki!)
W takim wypadku powinniśmy podawać w odstępach czasowych.
MISIEKK!
Jeśli Twój legwan nie lubi "reptimineral", to możesz spróbować z jakimś innym preparatem. Może wapno w syropie? Jest wiele smaków.
Można oszukać lega podając mu preparat z jakimś przysmakiem. Jak posypujesz i on wyczuwa zapach, to można spróbować zawinąć w bardzo aromatyczny liść, np. bazylii.
Ja np. podaję koperek skropiony vit C.
Próbuj, eksperymentuj i dziel się swoimi spostrzeżeniami. Może wymiślisz coś, co będą mogli zastosować inni.
Tylko uważaj i dokładnie obserwuj, ile i czego Twój leg przyjmuje. Nadmiar niektórych witamin też może być szkodliwy.
Pozdrawiam!