moi drodzy... chodzi mi właśnie o to kiwanie głową... mój Ozzy siedzi sobie na gałęzi i sie wygrzewa, i nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak dziwnie mocno kiwa głową... troszke mnie to niepokoi, ale pomyślałm, że to może przez wylinke (jakiś specjalny sposób na naciąganie skóry albo coś w tym guście...)
co wy na to???
pozdrawiam-Dorota