Aniu, na ogół mnie humor nie opuszcza i różne kawały mnie się trzymają, mimo, że nie jestem już nastolatkiem. W tych dwóch tematach, które napisałaś wygląda na to, że nieźle Cię ten Twój legwan ogonem palnął ! To niestety nie jest śmieszne, co piszesz :-( . Mimo wszystko pozdrawiam świątecznie ! Rysiek