Mam nadzieje że bede mogła ci pomóc.
Ja na początku gdy dostałam swojego leona też miałam z nim mnóstwo problemów. Nie mogłam sie nawet do niego zbliżyc bo stawał sie agresywny drapał a nawet próbował mnie ogryzć.
Starałam sie niewykonywac przy nim gwałtownych róchów i często wypuszczac go z terarium aby w mojej obecnosci pospacerował sobie po pokoju. Podawanie mu jedzenia pod pyszczek było raczej niemozliwe ponieważ agresywne legwany niepozwalaj na to aby człowie sie do nich zblizył. Gdy wykażesz odrobine cierpliwości napewno twój leguś szybko sie oswoji.
Powodzenia trzymam kciuki i pozdrawiam