A więc....

Wszystko zaczęło sie dokładnie rok temu. Kumpel stwierdził że on chce mieć wężą. Siedzieliśmy na matematyce, on wyrysowywał plany terrarium jakie miał zamiar zrobić (a skończyło sie na tym że kupił gotowe :P) a ja sie tylko przygladałem. Potem pojechalismy do biofila bo właśnie ten kolega 'odkrył' ten sklep Stwierdził że będzie miał zbożówke. Kupił jednak nie w biofilu, ale to juz nie ważne. Wtedy ja zacząłem zaglądać na ten serwis (terrarium.com.pl) i przeglądać opisy gatunków. Z początku chciałem węża, ale szybko zorientowałem sie że jaszczurki są mi bliższe Przeglądałem wszystkie opisy gatunków. Zanim zdecydowałem sie na konkretnego gada zebrałem naprawdę mase informacji na jego temat. I tak padło na gekona lamparciego, którego wymaganią wydawało mi sie ze jestem w stanie sprostać. Tak więc zacząłem powoli przygotowywać rodziców Zaprojektowałem sobie terrarium(szklane), które następnie własnoręcznie zrobiłem Kiedy wszystko już grało, zamówiłem sobie w biofilu gekonka, którego odebrałem 11 kwietnia 2003r. Po pewnym czasie stwierdziłem że chce poszeżyć swoją 'kolekcję'. I tak, przez wakacje powoli budowałem kolejne terrarium, tym razem dla szyszkowca. Prace szły mozolnie, bo i czasu nie było zbyt wiele. Ostatecznie kupiłem szyszkowca pod koniec zeszłego roku. Teraz planuje dokupić drugiefo gekona lamparciego, jednak wcześniej musze zorganizować większe terrarium, a jako że matura na karku, chyba będę zmuszony odłożyc to wszystko do czerwca Jeszcze zastanawiam się na regiuskiem, ale to sa narazie tylko takie moje spekulacje, które w najbliższym czasie napewno nie zostaną wprowadzone w życie...