Nie tylko Ty jesteś taką szczęściarą :-))) mój też lubi podziwiać świat przez okno, pieszczoty i towarzystwo królika, co prawda muszę pilnować jego ogona, żeby futrzak nie pomylił go z patykiem ;-)
Co do Twojego Stigler'a ... rzeczywiście jest urzekającą, zieloną leguminką :-)

Pozdrawiam i z okazji świąt życzę Tobie żeby Stigler, był zawsze taki zielony.
[ gadzinka ]