Chyba troszkę za smarkaty jesteś żeby się tak do mnie odzywać zarozumiały młody człowieku!
Gdzie ja napisałem, że masz legwana? Przecież napisałem wyraźnie, że tak bardzo go chcesz mieć, iż nie zważasz na wszelkie konsekwencje.
Całe szczęście, że go nie masz! My tłumacząc ci coś "łopatologicznie" próbujemy ocalić jedno gadzie istanienie.

Więc to ty najwyraźniej masz kłopty z czytaniem ze zrozumieniem. Zapewne chodzisz jeszcze do szkoły, więc jest nadzieja, że nadrobisz braki w wykształceniu.