No jeżeli masz go miesiąc to przyczyna może byc taka ze do tej pory leg był zestresowany, zainteresowany nowym otoczeniem, wystraszony.
Dokładnie obserwowałem to samo u mojego lega. Na początku był potulny jak baranek, jadł z ręki, mogłem go dotknąć, nie brałem go na ręce żeby go nie stresowac ale myśle że mógłbym to zrobic bez problemu. Jednak kiedy leg pobył w terra, pochodził po pokoju, poznał otoczenie - pokazał pazurki. Bił ogonem, gryzł i uciekał.
Chyba jest to naturalne zachowanie i często mylone jest z potulnościa legwana. Trzeba poczekać aż leg sie "rozkręci" :-) żeby okreslic jego charakter.
Sposób postepowania jest w opisie tak jak podała Alicja.

Pozdrawiam