-
Re: Paulina pyta o rade ! ! ! ! ! !
W przypadku Gucia, mimo, że to spokojny leguś pierwsze założenie szelek i smyczy spowodowało dokładnie taki sam skutek jak opisuje to Alicja. Szybki młynek wzdłuż osi ciała i "zielona szynka zapakowana w sznurek" :-))). Ale był zły. Musiałem go szybko odwinąć, bo cienka smycz dość szczelnie go zapakowała . A potem ucieczka :-))). Oczywiście ja uciekałem :-))). Pozdrówko! Rysiek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum