Jest cieżko. Legi mimo dobrych warunków i tego, że są w parze często po prostu nie chcą przystąpić do godów. Moja samica jest z samcem i nic ... Na początku on był zainteresowany a ona zwiewała teraz ona macha do niego głową, gryzie go, ciągle się koło niego kładzie a on się zachowuje jakby miał jej dość

Dr Robert rozmnażał swoje legwany (mam córeczkę z jego pary ) i tym co stymulowało je do odbycia godów było przeniesienie na zewnątrz do woliery balkonowej.