Problem usychania(martwicy) grzebienia jest dość częsty. Mój pierwszy legwan miał to samo i również leciała krew. Po doświadczeniach z kilkoma legwanami podejrzewam, że przyczyną jest zbyt suche środowisko życia (zbyt niska wilgotność powietrza) co doprowadza do niezrzucania wylinek z kolców i w efekcie do martwicy kolców. Krótkie kąpieke w tym przypadku nie dają rezultatów trzeba zwiększyć wilgotność powietrza w terrarium. Wylinki (także z grzebienia) nie można ściągać na siłę bo powoduje to uszkodzenia. Dobrze odchodząca wylinka z grzebienia sama schodzi po lekkim przejechaniu po grzebieniu dłonią.