Dobra dobra- Mój zimą nie chce patrzeć na zielonkę -nienormalny- to ja zakładam plantację zielska żeby go zimą wyżywić jak najlepiej a on nie chce tego wcinać. Czas mijał, mijał, mijał- kupiłem suchy pokarm tropicala a ten je go jakby w życiu żarcia nie widział (słyszałem że mało który leg wogóle patrzy na ten pokarm). Jest jakiś psycholog od legów?