Dziękuję za pomoc. Dzisiaj nie dałam jej wogóle papryki. Dostała marchewkę, liście mięty, melisy, bazylii, tymianku i mieszankę kiełków. Niewiele zjadła. Zaraz ponegocjuje z nią na temat jabłka i banana. Odkąd wprowadziłam w jej dietę paprykę, przytyła. Wcześniej jadła bardzo mało. Dzietę urozmaicam jej jak tylko potrafię. Spróbuję jeszcze z mango, papayą i suszonymi morelami. Temperaturę i wilgotnośc ma odpowiednią, witaminki i wapno dostaje regularnie, a UV świeci. W najbliższych dniach chcę jechać do weterynarza na kontrolne badania. Wolę mieć pewność, że wszystko jest w porządku.