Mieciu, nie wiem jak wyglądają te palce Twojego legwana, ale u tych gadów są one znacznie bardziej sprawne niż ludzkie i w stawach wyginają się w różnych kierunkach. To niekoniecznie musi być uszkodzenie. Podawałeś pokruszone skorupki jajka, a to dostarczało mu wapna. Jest to sposób dość często stosowany. Do dobrego wchłaniania wapna potrzebne jest UV . Ta świetlówka, którą kupiłeś nie jest mi znana, ale sprawdzoną na pewno jest Repti Glo 5,0 . Emisji UV nie sprawdzisz i tu trzeba raczej zdać się na dane producenta. Co do jedzonka to w powyższych postach masz propozycje, a wkrótce będzie mniszek lekarski ( mlecz ) , babka zwyczajna i lancetowata, koniczyna, młode listki drzew i krzewów owocowych, listki fasoli, cukinii, rzodkiewki i wiele innych, wartościowych rzeczy stanowiących dietę legwana. Jak masz możliwość pomyśl o jakiejś wolierze np. na balkon, bo nic nie zastąpi ciepłych promieni słońca. Z witamin mogą być np. Vibovit lub inne zestawy ( dla ludzi ) pokruszone i przemycone na listku np. pod owocem, mogą to być też witaminy dla gadów roślinożernych np. Tetra lub Sera Reptimineral H ( R dla mięsożernych ). Wapno Calcium Pantothenicum lub Calcium Vitrum+D3 . Ja to stosuję, ale są i inne preparaty. Pozdrówko! Rysiek