Nie można być zbyt natrętnym. Jak złapiesz lega 2x dziennie i potrzymasz go w rękach kilka minut to mu nic nie będzie /złego/.

Nie można mylić oswajania z męczeniem zwierzęcia/wielogodzinnym tłamszeniem w rękach/.

Czasami oczywiście trzeba go trochę poganiać-bez tego się często nie obejdzie. Jednak lepsze efekty daje przykrycie zwierzaka jakimś materiałem /np.podkoszulka/. Wtedy zwierzak nie ucieka i ogranicza się mu stres związany z gonitwami po pokoju czy terra.