W pełni sie zgadzam, ale trzeba tu odróznić sytuację gdy legwan nie chce jesc (JEST CHORY) i gdy nie odpowiada mu miejsce gdzie stoi jego "stół". Nawet jesli bedziesz podawal mu najwieksze jego przysmaki, a jemu cos dolega to ich nie ruszy. Natomiast gdzy nie odpowiada mu miejsce, po podaniu "pod nos" wchlonie wszystko do ostatniej kruszynki sera (nie bialego, oczywiscie )) ). W koncu sa to zwierzatka z charakterkiem