Ja wybrałabym młodego chyba, że ten duży wyjątkowoby mnie zauroczył. Z większym mniej problemów. No ale malucha znasz od początku, wiesz co przeszedł a twoje poświęcenie i uwaga, którą mu poświęcisz z pewnością zaprocentują w przyszłości. No, ale wybór należy do Ciebie.