PDA

Zobacz pełną wersję : Cos na Halloween



walter
11-09-2011, 17:52
Tam gdzie obchodzi sie Halloween wiadomo, ze jednym z “potworow” ktorymi mozna kogos nastraszyc jest paskudny, ogromny, wlochaty, jadowity pajak!

A czym mozna nastraszyc hodowce i milosnika takich “potworow”???

Jakis czas temu (bedzie pare latek) ogladalem w lokalnej telewizji ciekawy film przyrodniczy (w zasadzie sa to jedyne, godne uwagi filmy w telewizji) o pajakach z dzungli amazonskiej.
Zdaje sie, ze pod tytulem “Tarantula géant”.
Chyba nawet udalo mi sie ze ¾ tego filmu nagrac na kasete.

Role w tym filmie graly rozne pajaki – od zupelnie malenkich do tytulowej wielkiej tarantuli.
Fajnie (chociaz w duzym skrocie) pokazane obyczaje roznych gatunkow w pierwszej polowie filmu.
Druga polowa nastawiona wylacznie na tytulowego bohatera.
Niestety nie wiem, jaki to gatunek z racji mojego niedouczenia na temat pajakow – dopiero od niedawna zainteresowaly mnie te fantastyczne zwierzeta.

Pajak zyje sobie spokojnie w swojej “norce” (super zdjecia z “wewnatrz”) – sprzata ja i co jakis czas “wynurza” sie na polowanie.
Ciekawe przygody podczas polowan – na przyklad spotkanie z mlodym mrowkojadem ktory zostaje zmuszony przez tytulowego bohatera do ucieczki.

Teraz sam HORROR!

Nadchodzi kilku tubylcow wygladem przypominajacych neandertalczykow i zabieraja sie do polowania!
Magik od lapania pajakow wywabia naszego pajaczka z kryjowki i obezwladnia go odkladajac mu wszystkie nogi do gory, na plecy – nastepnie zawija go w spory lisc i dolacza do kilku juz zlapanych ofiar, zawieszonych na patyku.

Ida sobie ci tubylcy jakis czas i po dotarciu na jakas skalista gorke (na ktorej widoczne sa prehistoryczne rysunki ogromnych pajakow) … zabijaja wszystkie schwytane pajaki.

W tym miejscu okazuje sie, ze ten gatunek pajaka od zamierzchlych czasow jest … ulubionym PRZYSMAKIEM tych tubylcow!!!
Pajaki zostaja w lisciach upieczone i ze smakiem zjedzone.

W tym miejscu koncze, zycze wesolego Halloween i … smacznego :-)

biruit_ka
12-09-2011, 01:23
eh ja bym chyba nigdy nie zjadła pajaka!! ;P a Ty? :)
pozdrawiamwalter napisał(a):
>
> Tam gdzie obchodzi sie Halloween wiadomo, ze jednym z
> “potworow” ktorymi mozna kogos nastraszyc jest
> paskudny, ogromny, wlochaty, jadowity pajak!
>
> A czym mozna nastraszyc hodowce i milosnika takich
> “potworow”???
>
> Jakis czas temu (bedzie pare latek) ogladalem w lokalnej
> telewizji ciekawy film przyrodniczy (w zasadzie sa to jedyne,
> godne uwagi filmy w telewizji) o pajakach z dzungli
> amazonskiej.
> Zdaje sie, ze pod tytulem “Tarantula géant”.
> Chyba nawet udalo mi sie ze ¾ tego filmu nagrac na
> kasete.
>
> Role w tym filmie graly rozne pajaki – od zupelnie
> malenkich do tytulowej wielkiej tarantuli.
> Fajnie (chociaz w duzym skrocie) pokazane obyczaje roznych
> gatunkow w pierwszej polowie filmu.
> Druga polowa nastawiona wylacznie na tytulowego bohatera.
> Niestety nie wiem, jaki to gatunek z racji mojego
> niedouczenia na temat pajakow – dopiero od niedawna
> zainteresowaly mnie te fantastyczne zwierzeta.
>
> Pajak zyje sobie spokojnie w swojej “norce”
> (super zdjecia z “wewnatrz”) – sprzata ja i
> co jakis czas “wynurza” sie na polowanie.
> Ciekawe przygody podczas polowan – na przyklad
> spotkanie z mlodym mrowkojadem ktory zostaje zmuszony przez
> tytulowego bohatera do ucieczki.
>
> Teraz sam HORROR!
>
> Nadchodzi kilku tubylcow wygladem przypominajacych
> neandertalczykow i zabieraja sie do polowania!
> Magik od lapania pajakow wywabia naszego pajaczka z kryjowki
> i obezwladnia go odkladajac mu wszystkie nogi do gory, na
> plecy – nastepnie zawija go w spory lisc i dolacza do
> kilku juz zlapanych ofiar, zawieszonych na patyku.
>
> Ida sobie ci tubylcy jakis czas i po dotarciu na jakas
> skalista gorke (na ktorej widoczne sa prehistoryczne rysunki
> ogromnych pajakow) … zabijaja wszystkie schwytane pajaki.
>
> W tym miejscu okazuje sie, ze ten gatunek pajaka od
> zamierzchlych czasow jest … ulubionym PRZYSMAKIEM tych
> tubylcow!!!
> Pajaki zostaja w lisciach upieczone i ze smakiem zjedzone.
>
> W tym miejscu koncze, zycze wesolego Halloween i …
> smacznego :-)

Metus
12-09-2011, 05:01
Hey!! Jest to film z serii drapieżniki pt "Tarantula Olbrzymi Ptasznik" wczoraj go oglądałem (kumpel pożyczył mi ten film) Hmm prawde mówiąć też sie nie spodziewałem takiego zakończenia. ps Wyczytałem w książce że Tarantula z Ptasznikiem nie ma nic wspólnego pozatym Tarantule rosną max 4cm i ani troche więcej a ptaszniki..... natomiast w filmie jest powiedziane .. cytuje "Tarantula lokalna nazwa największego i najbardziej jadowitego pająka na świecie olbrzymiego ptasznika" he he dobre nie?? Ptasznik najbardziej jadowity :))))) A ja myślałem że Czarna dowa. :] i co wy na to moi mili chodowcy ???

Pozdrowionka wszystkim miłośnikom pajączków śle Metus
::::))))))))))))))))))))))))

Kendzierzawiec
12-09-2011, 07:14
a ja myślalem rze atrax
a teraz napisze bez błędów
A ja myślałem, że atrax. :)

Metus
12-09-2011, 08:09
Oj brachu!! Trzymają się ciebie żarty! :)

Pozdrawiam

Adrian Furman -AdN-
12-09-2011, 08:28
ja tez oglodalem ten film :)

Atrax Robustus :-)
12-09-2011, 12:36
Wedlug mnie to film dla staruszek, ktore chca wiedziec jak ptasznik WYGLADA.

Ladne zdjecia, ladnie pokazany ptasznik. Gdyby jeszcze Czubowna sie zamknela i nie trula uszu tymi HEREZJAMI na temat ptasznikow, i wywalonoby tych sadystycznych neandertalczykow, to bylby to calkiem niezlej klasy film przyrodniczy.
Co do jadowitosci to najjadowitszy pajak na swiecie, jakiego znam, to Atrax robustus (Funnel Web Spider). Jad samcow posiada ponadto odczyn kwasny i powoduje silne bole w miejscu ukaszenia i jego jad jest o wiele niebezpieczniejszy niz zamicy. Jad tych spiderow to bodajze atraxotoksyna.

Troche smiac mi sie chcialo, jak widzialem tego DUCHOWEGO PRZYWODCE pochlaniajacego canabisum z fajki :)
ech...21 wiek...?

Poza tym jest wiele sprzecznosci z prawda. To, co bylo tam na zdjeciach to Theraphosa leblondi, a ona nie ma az tak bardzo silnego jadu, tylko ma go duzo.
2 lata temu ten ptasznik mnie ukasil i nie potrzebowalem pomocy SZAMAAAAAAANOW i canabisu, zeby przezyc ;]
Jak na ironie, ten film ogladalem dzisiaj (20 minut temu skonczylem).
Mam mieszane uczucia, ale poogladac bylo warto

PS.: zgadzam sie, ze wyraz tarantula zostal uzyty chyba blednie, bo tarantule to przedstawiciele sredniej wielkosci Lycosidae (jesli cos krece to mowcie).
Natomiast Theraphosa to zupelnie inna bajka.

Awikularia
12-09-2011, 13:47
Po pierwsze, nie wina Czubówny że plotła bzdury, lecz tłumacza, który przełożył tekst obcojęzyczny. Ona jest tylko lektorem. Po drugie, angielska (amerykańska) nazwa ptasznika to właśnie tarantula. Amerykanie mówią na ptaszniki tarantule, tak jak Niemcy Vogelspinnen czy Czesi Sklipkani... Mnie osobiście ten film się niezbyt podobał, chyba był zrobiony po to, żeby mieć z niego kasę, czy ja wiem...

JadziaP
12-09-2011, 15:30
@Metus....

".. cytuje "Tarantula lokalna nazwa największego i najbardziej jadowitego pająka na świecie olbrzymiego ptasznika" he he dobre nie?? Ptasznik najbardziej jadowity"

jasne ze najbardziej jadowity.... sprobuj go zjesc na surowo, to zobaczysz jaki on jadowity.
Gotowane ptaszniki to kazda madrala zje.....i stwierdzi ze nic jej nie jest...

JadziaP
12-09-2011, 15:38
poprzedni post musial zostac puszczony , zeby sie dopasowac do poziomu....


film o ktorym mowy zostal zrobiony przez R.Westa, ktory kiedys poprzez tania sensacje probowal "wprowadzic" gawiedz w swiat ptasznikow.
Obecnie R.West jest uwazany za eksperta w dziedzinie ptasznikow (na pewno widzial ich sporo w swoim zyciu, przy paru nowych gatunkach stoi takze jego nazwisko (zwykle przy nazwisku jakiegos naukowca)).
Prywatnie jest on policjantem w Kanadzie, i nie za bardzo lubi "napalencow" zajmujacych sie hodowla ptasznikow.
Dalo sie to wywnioskowac z jego wypowiedzi w czasie prelekcji przed rokiem (wiosna 2001) w czasie najwiekszej gieldy ptasznikow w Stuttgarcie (Niemcy).

P.S. gielda ta obedzie sie znowu w ten weekend (juz teraz nie moge spac.....)

Atrax Robustus :-)
13-09-2011, 10:40
To Rick West zrobil ???
Troche mnie zgasilo.

Ja tego czlowieka uwazam jako jednego z najwiekszych autorytetow w dziedzinie ptasznikow!

W kazdym razie ten film mozna potraktowac, jako jeden z malo znaczacych niewypalow, bo praca Westa nad ptasznikami zrekompensowala 1000000 krotnie te pomylki z filmu.

W kazdym razie film byl przecietny. Jednak West jest swietny

Avicularia -> masz racje. Ja niezbyt znam sie na nazwach potocznych ptasznikow i w miare mozliwosci staram sie zawsze wymawiac lacinskie nazwy lub przetlumaczone. No chyba, ze rozmawiam ze znajomymi, ktorzy nie znaja sie zbyt na pajakach, wtedy uzywam okreslenia ptasznik lub tarantula.

Dopiero teraz przypomnialem sobie, ze kiedys slyszalem takie cos jak "Red-knee TARANTULA".

walter
13-09-2011, 18:02
Zerknalem sobie na strone R.Westa (fajna strona) i faktycznie cos tam jest napisane, ze mieszka w okolicach Vancouver.
Jadzia - on naprawde jest POLICJANTEM?
Coz ... mialem okazje zetknac sie z kilkoma przedstawicielami "tubylczej" policji ... wyjatkowe przyglupy, co wcale nie musi oznaczac ze R.West jest typowym przedstawicielem swojego zawodu :-)
Facet naprawde musi miec ogromny zasob wiedzy na temat ptasznikow - a to, ze film zrobiony dla kasy? ... a ktory nie jest?

JadziaP
14-09-2011, 01:30
@walter (---.179-202-24.mtl.mc.videotron.ca)

"Zerknalem sobie na strone R.Westa (fajna strona)........"

fajna ? zawiera fotografie ktore sa przeznaczone do sprzedazy (agentura promocyjna)

"....- on naprawde jest POLICJANTEM?"

jest ( a przynajmniej byl w 2001)


"Coz ... mialem okazje zetknac sie z kilkoma przedstawicielami "tubylczej" policji ... wyjatkowe przyglupy, co wcale
nie musi oznaczac ze R.West jest typowym przedstawicielem swojego zawodu :-)"

oczywiscie ze nie... w nawet na pewno nie....


"Facet naprawde musi miec ogromny zasob wiedzy na temat ptasznikow....."

dlaczego musi ? Facio jezdzi co prawda po swiecie i duzo widzial, ale on fotografuje i filmuje
( o hodowli jako takej nie ma w ogole mowy - o nie trzyma zadnych ptasznikow, a o hodowcach wyraza sie jak o zboczencach albo wykolejencach (twierdzi np. ze hodowcy ptasznikow przyczyniaja sie do wytrzebienia populacji Poecilotherii w naturze, kiedy od dawna wiadomo ze glownym faktorem jest zniszczenie srodowiska naturalnego w Indiach i Cejlonie, a od lat nie sprowadza sie stamtad ptasznikow (poza kilkoma egzemplarzami nowych gatunkow)

Dziewuszka
14-09-2011, 05:56
jadza to po co mu 300 ptasznikow piwnicy jakie hoduje z zona????
cos krecisz....

Jimbo
14-09-2011, 06:49
Też oglądałem kiedyś o nim film i ma ich mnóstwo. Tyle, że on trzyma je w celach badawczych a nie czysto hodowlanych. Fakt, nie pochwala hodowli ptaszników jako zwierzątek domowych, ale Jadzia trochę przesadziłaś z tymi wykolejeńcami i zboczeńcami.

Atrax Robustus :-)
14-09-2011, 07:57
Wczoraj ten film o nim lecial i bardzo duzo ptasznikow rzeczywiscie hoduje.

JadziaP
14-09-2011, 08:35
Autor: Atrax Robustus :-) (---.sanok.sdi.tpnet.pl)

" Wczoraj ten film o nim lecial i bardzo duzo ptasznikow rzeczywiscie hoduje."

prosze nie mieszac hodowli z "trzymaniem" (dla wyjasnienia - hodowla to swiadome doprowadzanie zwierzat do rozmnazania sie w warunkach niewoli, i to przez wiele generacji)

a film jest stary i z tego co mowil na prelekcji w Stuttgarcie to ptaszniki trzyma jedynie w celu ich fotografowania albo filmowania.

Prawdziwym "ekspertem" jest np. Dr. Platnick (choc on to prawdopodobnie zywych osobnikow w ogole nie lubi - woli konserwowane w formalinie.)
Rzetelne i "uczciwe" filmy robi (robilo) sporo innych filmowcow z ktorych malo kto zostawal okrzyczany "ekspertem".

R. West posiada napewno duze doswiadczenie, widzial sporo gatunkow i zna miejsca ich pochodzenia,
prowadzie konsultacje do filmow czy innych produkcji, zasiega sie jego rady jezeli chodzi o ochrone gatunkow w naturze
(ton jego wypowiedzi zostal ujety w moim poprzednim poscie)

A propos "wykolejencow i zbocz......" to osobiscie dwukrotnie zarejestrowalam wypowiedz w tym kierunku (raz w czasie prelekcji, raz w malym kregu dyskusyjnym. Wypowiedz nie byla bezposrednia, ale mozna bylo odrazu wywnioskowac jej ton i kierunek)

Nie mam (i nie mialam) zamiaru sie sprzeczac - ale nie lubie (nawet nie cierpie) tworzenia mitow i bohaterow.

Osobiscie znam kilku (-nastu?) "zbieraczy-lowcow" ktorzy znaja kazdy zakatek tego swiata, i wiedza pod ktorym kamieniem siedzi pajak, wiedza jak sie je hoduje znaja sie na systematyce i fizjologii etc.. , a pomimo tego znani sa tylko malej grupce ludzi, i wcale sie nie pchaja na swiatlo dzienne i nie wolaja o uznanie ich za ekspertow (ktorymi niezaprzeczalnie sa)

Doceniac powinno sie prawdziwe wartosci, an nie tych ktorzy robia najwieksza reklame wokol swojej osoby
(niekoniecznie mam na mysli R.Westa)






wiedza jakich wymagan

walter
14-09-2011, 18:30
Coz, poniewaz dopiero szykuje sie do kupienia pierwszego ptasznika (staram sie jak najwiecej czytac na ich temat) i zbieram opinie, wiadomosci i informacje ludzi doswiadczonych w tym "hobby", musze stwierdzic, ze R.West chyba jednak nie bedzie jednym z moich preferowanych autorytetow.
Mam glupi zwyczaj ignorowania ludzi ktorzy (posrednio lub bezposrednio) uwazaja mnie za "wykolejenca i zbocz......" z powodu moich zainteresowan.
W pracy i tak patrza sie na mnie jak na wariata z powodu "wiesci gminnej" ze mam w domu z y w e g o skorpiona ... a niby jakiego mialbym miec? ... wypchanego?

Huhros
15-09-2011, 06:01
zgadzam sie z Toba. ilekroc powiem komus, ze trzymam w domu ptasznika(ki), tylekroc ludzie patrza na mnie z pogardliwym usmieszkiem i smieja sie z mojego hobby. To smutne, ale prawdziwe - pozdraiam wszystkich prawdziwych terrarystow!

Atrax Robustus :-)
16-09-2011, 06:28
Ja co prawda mieszkam w srednim miescie i pajaki tam nie sa hodowane, to jednak nikt ze znajomych sie z mojego hobby nie smieje.

Najwyzej na twarzach znajomych pojawia sie wyraz zdziwienia.. najpierw weze, teraz weze i pajak i na dodatek biega amstaff po podworku ;]
Czasem slysze takie komentarze : "Popier****** cie ??!!"

No ale co mnie tam ma obchodzic opinia innych. Wazne, zeby mi bylo z tym dobrze, a nie sasiadom :P

[RED-689]
16-09-2011, 13:18
+ dla pajakow... :-)
+ dla amerykanskiego stafforda (jak jest od Agatki jeszcze lepiej hehehe..)
stopien obojetny dla wezy... ale moze to sie i u mnie zmieni :-)

42d3e78f26a4b20d412==