PDA

Zobacz pełną wersję : Rejestracja z oświadczeniem woli



Bizon
21-05-2012, 04:41
Witam!
Byłem dziś w Krakowie na oś. Zgody zarejestrowac mojego lega. Niestety ponieważ został on kupiony przed 30 kwietnia 2002 więc nie mam żadnych papierów.W ustawie o ochronie przyrody nie ma nic na temat oświadczenia woli. Pani poinformowała mnie że urzednicy rejestrują na własną odpowiedzialność z tym oświadczeniem ale w tym urzędzie tego się nie praktykuje. Dodatkowo czekają na nowelizacje ustawy która jest już po konsultacjach. Na stronie: http://www.mos.gov.pl/1prace_legislacyjne/projekty_po_konsultacjach/index.shtml
jest treść tej ustawy, w art. 54 który określa co powinien zawierać rejestr nie ma znów mowy o Oświadczeniu woli.
Chciałem pogratulować konsultacji społecznych owych aktów prawnych, bo znów się okazuje że nie będe mógł zarejestrowac swego gada nie mając zezwolenia na wwóz do kraju ( którego nikt nie miał obowiązku mi dać w czasie zakupu lega)

oto Polska właśnie !

dr Robert
21-05-2012, 05:35
Zapytaj panią urzędniczkę na podstawie jakich przepisów miałeś żądać od sprzedawcy kopii zezwolenia CITES przez majem 2002.

dr Robert
21-05-2012, 05:36
Oraz w jaki sposób masz się odwołać od jej decyzji (chyba to powinna powiedzieć Ci nawet bez Twojej prośby).

dr Robert
21-05-2012, 06:05
Sprawę oświadczenia woli regulują inne przepisy, a nie ta ustawa, ale to pytanie do prawników. Urzędnik nie może jednak obywatela stawiać w sytuacji w której miałby być jasnowidzem i przewidywać jakie to przepisy w przyszłości wejdą w życie i w związku z tym czego wymagać od sprzedawcy.
Ewentualnie możesz sam zwrócić się do ministerstwa z tym problemem. Zajmuje się tym p. B.Zbiegieni:

http://www.mos.gov.pl/telefony/cgi-bin/get.cgi?CGA-71866

Rysiek
21-05-2012, 06:44
To nie tylko problem, Bizona, ale i wielu innych osób, w tym i mój. Załatwiać indywidualnie taką sprawę w ministerstwie to chyba nie to, o co wszystkim chodzi. Pozdrówko! Rysiek

dr Robert
21-05-2012, 07:29
Można czekać na PST tylko czy o to chodzi :)

piotrs
21-05-2012, 08:53
PST zebrało już dość sporo pozytywnych i negatywnych faktów z różnych miast i regionów.Przygotowujemy już ostateczną wersję danych z zamiarem spotkania w MŚ.Mam nadzieję,że wkrótce dojdzie do spotkania z odpowiednimi osobami z Urzędu.
W piątek mamy jeszcze spotkanie z dr Śmiełowskim i liczymy na ostatnie wskazówki.
Prośba-jeżeli ktoś jeszcze dysponuje informacjami dot.procesu rejestracji w swoim miejscu,a jeszcze tego nie podawał (zarówno dobre jak i złe doświadczenia potrzebne),to proszę pisać tu lub bezpośrednio do Ewy Kapłon (www.terrarium.org.pl),która to wszystko zbiera. Im więcej faktów, tym większa nasza siła.
Osobiście mam pozytywne doświadczenie w moim starostwie i ze zdziwieniem czytam o wszystkich "prawdziwych" urzędnikach.Miałem szczęście.
Piotr Stanisławski

dr Robert
21-05-2012, 09:18
Chyba najważniejsze w tej chwili jest doprowadzenie do sytuacji, aby wszyscy mieli równe szanse rejestracji i aby to nie zależało od arbitralnej decyzji urzędnika. Mam na mysli zwierzęta zakupione przed dniem obowiązywania obecnej ustawy.

Rysiek
21-05-2012, 09:41
Mój legwan do takich zwierząt należy ( kupiony 2 lipca 1999 r ), ale chciałbym aby rejestracja nie zależała od widzimisię urzędników tylko jasno była określona przez Ministerstwo . To nie powinno polegać na tym, aby każdy sobie załatwiał sprawę w Ministerstwie indywidualnie. Jeśli to wymóg umów międzynarodowych to musi być jednolicie interpretowany we wszystkich Urzędach. Otrzymując pismo o niemożności zarejestrowania gada gdy to ja jako pierwszy w swoim Urzędzie go rejestruję, tłumaczę urzędniczkom tam pracującym na czym rzecz polega bo tego nie wiedzą, podaję stronę PTS-u, gdzie mają gotowe druki do wydrukowania a następnie jakaś pani mgr wypisuje na urzędowym druku takie głupstwa. To ona nie wie na kilka miesięcy przed upływem terminu rejestracji o obowiązującej ustawie i musi z tym kierować się do Ministerstwa ? To co robiła do tej pory. Pozdrawiam ! Rysiek

Bizon
21-05-2012, 09:44
Pani powołała się na Konwencje Waszygntońską, że skoro podpisaliśmy się pod Konwencją 3 listopada 1989 a ponieważ reguluje ona Handel Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Gatunków Zagrożonych Wyginięciem, miałem obowiązek rządać od sprzedawcy papierów.

pozdrawiam

Fryta
21-05-2012, 17:47
Czyli możemy mieć pretensje do gen Jaruzelskiego za to, że podpisał Konwencję??

Evoker
22-05-2012, 01:38
Bizon, ja proponuję rozwiązanie siłowe tzn wypełnij wniosek + oświadczenie woli, kup znaczki skarbowe za 5,50zł, naklej na wniosek za 5zł i na oświadczenie 0,50zł. Złóż w stosownym sekretariacie i poproś o potwierdzenie złożenia na kopii ww dokumentów. W ten sposób dopełniasz swojego obowiązku /zgłaszasz/ a 'piłeczka' jest po stronie urzędu.

sułek_
22-05-2012, 03:15
jeszcze lepiej będzie wysłać to poleconym aby nie zostawić paniom żadnej możliwości odrzucenia

dr Robert
22-05-2012, 04:43
Przy poleconym nie masz potwierdzenia na kopii dokumentów.

Evoker
22-05-2012, 05:06
Można wysłać tzw listem poleconym z potwierdzeniem odbioru, pocztą kurierską itp. Zdecydowanie lepiej mieć jednak potwierdzenie na kopii dokumentów, a nie wysłania/otrzymania przesyłki.

Rysiek
22-05-2012, 08:08
No i co z tego, jak np. mi przyjęto oświadczenie woli i wniosek rejestracyjny, ale po paru dniach otrzymałem pismo urzędowe , że nie mogą mojego legwana zarejestrować bo nie mam stosownych papierów na udokumentowanie urodzenia w hodowli. Wszystko to wielkie G...

Bizon
22-05-2012, 08:49
Problem polega na tym, że gdy przynosi się papiery rejestracyjne wszyscy odsyłają do owej Pani gdyż ona sie tym zajmuje. A Ona nie przymie wniosku z oświadczeniem woli bo obowiązku na nią ustawa nie nakłada. Tak więc nie moge wiele zdziałać. Nie wrzeszczałem na Urzędniczki tak więc droge mam jeszcze otwartą :-)))) Pani poinformowała że skontaktuje się z ministerstwem bo wcześniej uzyskała informacje że ta ustawa co juz jest po konsultacjach miała zwierać wytyczne odnośnie oświadczenia woli. Będe tam dzwonił do rękoczynów dojdzie później :-)))))

pozdrawiam

Rysiek
22-05-2012, 10:00
Bizon mi przyjęli oświadczenie bez problemu. Problem to to co potem odpisali. Bić bedziemy później :-)

Bizon
22-05-2012, 12:58
Czytałem co opisałeś. Postawiłeś na swoim i pewnie teraz Pani cię nienawidzi że postawiłeś na swoim (ona zresztą też jak wynika z pisma). Nowa ustawa nic nie zmienia ale obiecałem sobie poczekac jeszcze troche a potem ide na żywioł. Najwyżej wyśle polecony bezposrednio do ministerstwa :-))))

pozdrawiam

dr Robert
23-05-2012, 06:40
Na każdą decyzję jest tryb odwoławczy. Pani urzedniczka ma obowiązek poinformować do kogo nalezy się odwoływać od jej decyzji !

42d3e78f26a4b20d412==